Ogrzewanie sufitowe jest coraz bardziej popularne. Pierwszym powodem częstego wyboru sufitowego ogrzewania jest jego atrakcyjna cena. Kompletny system grzewczy może kosztować 110-120 zł za metr ogrzewanej ogrzewanej powierzchni. Sceptyczne nastawienie co do takiego rozwiązania wiąże się z faktem, że wiele osób wyobraża sobie ciepło, które unosi się do góry. Faktem natomiast jest, że ciepłe powietrze unosi się do góry, a nie ciepło samo w sobie. Ciepło jest falą elektromagnetyczną bliską fali światła widzialnego, co oznacza że tak jak światło skierowane w danym kierunku oświetla przedmioty, tak ciepło je ogrzewa. Ze względu na to, że ogrzewanie podczerwienią nie opiera się na konwekcji tylko na promieniowaniu, promieniujący sufit jest w stanie podnieść temperaturę podłogi ponieważ ciepło pada na nią tak jak światło. Mamy do czynienia z równomiernym rozkładem temperatur.
Dodatkowym atutem ogrzewania sufitowego jest możliwość szybkiego sterowania. W przypadku ogrzewania umieszczonego pod wylewką, aby obniżyć szybko temperaturę w pomieszczeniu, musimy poczekać kilka godzin ze względu na sporą bezwładność systemu. Jeśli natomiast chcemy szybko nagrzać, to również trzeba odczekać aby ciepło „przebiło” się przez warstwę betonu.
W przypadku ogrzewania sufitowego możemy dokładnie wysterować żądaną temperaturą w danym momencie. Nie ma potrzeby utrzymywać temperatury np 22 stopnie Celsjusza, podczas gdy nas nie ma w domu, ponieważ folie grzewcze sufitowe, są w stanie ogrzać pomieszczenia np. z 19 stopni C do 22 stopni C w ciągu 30 minut. Takie sterowanie generuje oszczędności nawet do 30-40% w kosztach ogrzewania.